Setki przejechanych na rowerze kilometrów. Miliony kalorii. Kilkaset złotych wydane.
Tak właśnie przebiegał test lodziarni. W rezultacie i tak wszystkie drogi prowadziły nas do tej jednej, jedynej, najlepszej.
Gdzie byliśmy, co jedliśmy i co ostatecznie zwyciężyło?:)
Nie było jakiś szczególnych wskazówek. Bardziej kierowaliśmy się opinią innych, którzy polecali nam gdzie mamy pojechać, bo tam według nich są najlepsze lody w Warszawie.
Na tapet wrzuciliśmy raczej klasyczne, tradycyjne lodziarnie. W zasięgu naszego smaku ani wzroku nie znalazły się wyszukane smaki takie jak burak czy ser pleśniowy ale nie wykluczone, że i tam dotrzemy. Pytanie tylko czy jesteśmy gotowi na takie lodowe wariacje?
MALINOVA
Al. Niepodległości 130
Cena za porcję – 3 zł (ale im więcej bierzesz gałek tym mniej płacisz)
Malinovą znam od kilku lat i to tam zawsze chodziłam na lody po Kościele. Smaki są raczej klasyczne, a lody tłuste, bez dodatków i chemii. Po prostu smaczne. Najbardziej przeszkadza mi ten słodki, gruby wafel. Oczywiście można wziąć w kubeczku ale lody je się w waflu, a nie w kubeczku, prawda?!
SUCRE
ul. Mokotowska 12
Cena za porcję – 5 zł
Zachwyciłam się nimi w tamtym roku. Ujęli mnie przede wszystkim najmodniejszym chyba teraz smakiem czyli słonym karmelem. Ale M próbował też innych. Smaki były bardzo wyraziste, jak śmietana to była śmietana, jak orzech włoski to był orzech włoski. Niestety na minus ta sama sytuacja co w Malinovej – wafel- słodki, twardy, kompletnie nie taki jak lubię. Ale z Sucre jest jeszcze jeden ból. Tam ciągle są kolejki, ale nie takie na kilka osoby tylko do okienka ciągnie się sznur chętnych jak w czasach PRL za papierem toaletowym.
JEDNOROŻEC
ul. Narbutta 38/32
cena za porcję – 4 zł
Odkryte dzięki mojej sis, najlepsze lody jakie jadłam. Przepyszne, wyraziste w smaku, z najwyższej jakości produktów. Będąc tam można również podejrzeć jak są one przygotowywane.
Zdecydowanie nowym smakiem jest tam sorbet z gorzkiej czekolady. Polecam go szczególnie tym, którzy za gorzką czekoladą nie przepadają. Już na samą myśl ślinianki moje zaczynają pracować.
LODZIARNIA BAŚNIOWA
Aleja Wojska Polskiego 41
cena za porcję – 5zł
W lodziarni Baśniowej jest dosłownie jak w bajce. W tle ćwierkają ptaszki. Brukowa podłoga oraz wystrój a la włoskie alejki od razu sprawia, że chcesz tam zostać.
Same lody są bardzo dobre, różnorodność smaków i form. Są lody bezglutenowe, deserowe oraz zwykłe. Możemy wybrać lody cremino, które różnią się od tradycyjnych tym, że są czymś w rodzaju deseru lodowego.
Generalnie nic dodać nic ująć ale jakiś smakowy niedosyt jest.
Ranking ten bezapelacyjnie wygrywa Jednorożec. Mam świadomość, że płacenie za porcję pięciu złotych to dla niektórych spory wydatek, bo rodzinne lody mogą wynieść nawet 50 zł. Ale nade wszystko należy wziąć pod uwagę jakość i smak. A to już dyskusji podlegać nie powinno.